tag:blogger.com,1999:blog-408908977671839025.post4905744895279627234..comments2022-11-23T20:24:44.548+00:00Comments on Literackie Dywagacje: Vendela Vida – The LoversKingahttp://www.blogger.com/profile/02670888226156369655noreply@blogger.comBlogger4125tag:blogger.com,1999:blog-408908977671839025.post-52402515101381054462014-04-03T17:28:26.511+01:002014-04-03T17:28:26.511+01:00Haha, uwielbiam, kiedy natrafiasz na jakiegoś gnio...Haha, uwielbiam, kiedy natrafiasz na jakiegoś gniota, a następnie prezentujesz swoje czytelnicze odczucia na jego temat. Zero tolerancji dla literackiej mizerii - taką postawę bardzo sobie cenię i szanuję :)<br /><br />P.S. Wydaje mi się, że jeśli tylko książka doczeka się polskiego tłumaczenia, to możesz ją śmiało zaproponować na łamach grupy "Polskie książki w UK", o której swego czasu tak ciepło się wypowiadałaś :)Ambrosehttps://www.blogger.com/profile/06039380348372570961noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-408908977671839025.post-3181882998303434682014-04-02T22:51:00.380+01:002014-04-02T22:51:00.380+01:00Raczej podejrzewam, że ona od niego. Te jej książk...Raczej podejrzewam, że ona od niego. Te jej książki to zbierają raczej cienkie recenzje (nie tylko ode mnie). <br />Kupiłam Marcelowi The Circle na Gwiazdkę, ale sama jeszcze nie czytałam.<br /><br />W ogóle to Dave Eggers mi się myli z Davidem Sedarisem. Okropnie. Dopóki któregoś z nich (albo obu) nie przeczytam, to na pewno mi się będą dalej mylić. W ogóle to Vendela Vida powinna być żoną Jonathana Franzena, bo to podobny rodzaj grafomanii.Kingahttps://www.blogger.com/profile/02670888226156369655noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-408908977671839025.post-41829073674394049992014-04-02T22:44:00.336+01:002014-04-02T22:44:00.336+01:00Dobra ej. Zobaczyłam "Dave Eggers" i mał...Dobra ej. Zobaczyłam "Dave Eggers" i mało nie padłam. Czytałaś Ty https://www.goodreads.com/book/show/4953.A_Heartbreaking_Work_of_Staggering_Genius?ac=1? (Ok, już widzę, że masz to jako 'to-read', chwała niech będzie Goodreads). Mnie ta książka zwaliła z nóg. Zastanawiam się, czy żona zgapia fragmenty stylu od niego, czy on od żony. Chodzi mi o ten fragment: <i>Od tego momentu powieść się robi trochę surrealistyczna. Lepka, duszna i ciemna. Emocje robią się jakby autentyczniejsze</i> (...). Ha.L.https://www.blogger.com/profile/16331832034276157426noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-408908977671839025.post-9517183388361267102014-04-02T22:23:39.937+01:002014-04-02T22:23:39.937+01:00Ja kiedyś byłam u dentysty i znieczulenie nie dzia...Ja kiedyś byłam u dentysty i znieczulenie nie działało, więc dał mi drugą dawkę i potem nie czułam połowy twarzy i jak jadłam zupę to lała mi się po brodzie i dowiedziałam się o tym dopiero jak podniosłam dłonie do twarzy. Ale nie wiem czy o to chodziło autorce.<br />Od bielizny starego mężczyzny smutniejsze są jeszcze śliwki robaczywki i holocaust, ale jakbym się dłużej zastanowiła to na pewno bym jeszcze coś znalazła.<br />Basiahttps://www.blogger.com/profile/11743215885658878978noreply@blogger.com